27 października 2014

okolice z historią


20 października naszym celem stały się Gross - Rosen – Zamek Książ – Osówka.

W Rogoźnicy obejrzeliśmy film historyczny przygotowany w oparciu o wspomnienia i relacje byłych więźniów, następnie wysłuchaliśmy wykładu na temat historii KL Gross-Rosen oraz sąsiednich filii. Zetknęliśmy się także z poobozowymi reliktami byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego. Spacer z przewodnikiem po terenie obozu śladem byłych więźniów pozwolił zapoznać uczniów z rozmieszczeniem poszczególnych baraków. Udaliśmy się także do kamieniołomu, w którym w bardzo trudnych warunkach pracowali więźniowie. Przeszliśmy przez plac apelowy oraz stanęliśmy pod ścianą śmierci – miejscem masowych egzekucji – dziś umieszczone są tu tablice poświęcone ofiarom obozu. Na koniec udaliśmy się do odtworzonego według realiów historycznych baraku, gdzie mogliśmy zobaczyć, w jakich warunkach żyli więźniowie i usłyszeć, z jakimi codziennymi problemami musieli się zmagać.
Drugą część wycieczki stanowiło zwiedzanie Zamku Piastowskiego Książ, który jest trzecią co do wielkości rezydencją pałacową w Polsce. Tutaj mieliśmy chwilę,
by oderwać się od okropności wojny – zwiedziliśmy odrestaurowane pomieszczenia zamku, a następnie w wyjątkowo słoneczny, ciepły dzień pospacerowaliśmy po zamkowych ogrodach. Z Książa udaliśmy się dalej, do Podziemnego Kompleksu Osówka, znajdującego się w granicach miasta Głuszyca. Jest to ogromny system betonowych korytarzy i hal. Podziemia przeszliśmy trasą ekstremalną – szczególnie etap wodny dostarczył nam wielu emocji – na początku musieliśmy przeprawić się łodzią desantową przez fragment zalanego tunelu, a następnie przejść po moście linowym i deskach, pod którymi znajdowała się zimna woda. Tu mogliśmy także zobaczyć wystawę o tematyce militarnej, na chłopcach duże wrażenie zrobiły umieszczone na ścianie zdjęcia czołgów w rzeczywistych rozmiarach.
Mimo pozytywnych emocji, ciągle jednak pamiętaliśmy o tym, że nadal znajdujemy się w jednym z miejsc polskiej martyrologii.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz