Dwie lekcje w klasie 8b. Doskonalimy pisanie ogłoszeń. Pytam, dlaczego
nikt nie chce siedzieć
w pierwszej ławce. Odpowiedzi brak. Przerwa.
Wracam na drugą lekcję i co? Mam nowego ucznia. Żeby nie było mi smutno, żebym nie czuła się wyobcowana :)
Siedzi cicho, nie pyskuje, grzecznie robi zadanie.
Nawet plecak ma. Tylko jakiś taki... papierowy.
mc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz