No cóż... drugie miejsce też dobre, choć przyzwyczailiśmy się już do pierwszego i trochę nam go żal.
Wirusy z 2BLO - dziękuję Wam za to, że jeszcze raz "chciało Wam się chcieć". Zagraliście świetnie.
Długo będę pamiętać Wasze głosy, gesty, zielone twarze i zielone nogi - piękne, długie, smukłe, kształtne. Wypowiadam się przede wszystkim na temat nóg, bo grę aktorską wszystkich uczestników konkursu ocenił profesjonalnie i bezlitośnie gość specjalny, aktor Teatru Polskiego, pan Jan Blecki. Dziś poznaliśmy go jako surowego krytyka, jako aktora zobaczyć go możecie w spektaklu "Okno na parlament".
Wnioski? Pozostaniemy na razie tylko amatorami, ale za to bardzo odważnymi amatorami.
Bo:
trzeba być odważnym, by wyjść na scenę.
trzeba być odważnym, by świadomie narazić się na śmiech.
trzeba być odważnym, by z pokorą słuchać krytyki.
Tej próbie odwagi musieli poddać się wszyscy. Każdy aktor zmagał się z tremą, pamięcią płatającą psikusy, komentarzami docierającymi na scenę... A trzeba było śpiewać, na zawołanie śmiać się, płakać, krzyczeć...
Oglądnęłam zdjęcia i stwierdzam, że pierwszoplanową rolę zagrał... stół i niestety zaprezentował się najgorzej.
Żeby nie naruszać waszej prywatności dziś zamieszczam tylko te zdjęcia,
na których wyglądacie jak ludzie
i te, na których ... mało was widać.
Proszę o zgodę na opublikowanie innych.
Gratulujemy gimnazjalistom z Brzegu Dolnego, Godzięcina, Wińska i Wołowa. Na oklaski zasłużyli sobie szczególnie ci, którzy pokazali swoje umiejętności wokalne. Wielkie brawa!
Nasi konkurenci z kategorii szkół ponadgimnazjalnych również wykazali sie pomysłowością. Zapamiętamy rodzinę Pechowskich:) i detektywa :)
MK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz