12 stycznia 2018

polubić angielski

W cyklu Wzięci na spytki rozmowa z Katarzyną Bernad, nauczycielką języka angielskiego
Hubert Zbroja: Jakie szkolne przedmioty lubiła pani najbardziej, a jakie najmniej?
Katarzyna Bernad: Najbardziej lubiłam język angielski, który miałam od 5 klasy szkoły podstawowej i biologię,
a najmniej lubiłam informatykę.
HZ: Czy była  pani  dobrym uczniem? 
KB: Byłam bardzo dobrą uczennicą. Zawsze miałam świadectwo z paskiem. 
HZ: Czy zdarzyło się pani kiedyś dostać dwójkę?
KB:Tak. Zdarzyła mi się dwójka tylko z

informatyki, ponieważ nie umiałam założyć strony internetowej.
Nie miałam w domu własnego komputera, więc nie miałam gdzie tego ćwiczyć.
Z innych przedmiotów nigdy nie dostałam ani jedynki, ani dwójki.

HZ:Jakie studia pani ukończyła?

KB:Filologię Angielską na Uniwersytecie Śląskim w Sosnowcu, studia magisterskie.

HZ: W jakich szkołach pani pracowała?
KB: W Zespole Szkół Medycznych i Ogólnokształcących w Bielsku - Białej, w Szkole Podstawowej nr 9 w Bielsku - Białej, w Szkole Języków Obcych Poliglota w Bielsku - Białej i Czechowicach - Dziedzicach. Teraz pracuję w Zespole Szkół Społecznych
w Wołowie i na Uniwersytecie III Wieku.

HZ:Jak długo jest pani nauczycielką i jak długo uczy pani w naszej szkole?
KB:Nauczycielką jestem od 2006 roku, czyli 11 lat, a w naszej szkole pracuję
od 2015 roku.
HZ: Jakich przedmiotów pani uczy lub uczyła?
KB: Uczę i uczyłam tylko języka angielskiego.
KB: HZ: Dlaczego została pani nauczycielką?
KB:Ponieważ bardzo lubię dzieci i młodzież. Lubię mieć cały czas kontakt
z językiem angielskim: czytać książki po angielsku, oglądać filmy po angielsku, rozwijać się.
HZ: Co jest najlepsze w pracy nauczyciela?
KB: Kontakt z młodymi ludźmi, to że w tej pracy cały czas otacza energia i każdy dzień jest inny.
HZ: Czy praca w szkole sprawia satysfakcję?
KB: Tak, sprawia mi satysfakcję, ponieważ można kogoś czegoś nauczyć.
HZ: Jaki jest pani największy sukces?
KB: To, że z mojej poprzedniej klasy aż trzy dziewczyny poszły na studia, na filologię angielską.
HZ: Jaką pamięta pani najśmieszniejszą sytuację w szkole?
KB:Wraz z innymi nauczycielami wychodzę z rady pedagogicznej i jadę do domu. Zamknęliśmy wszystkie sale w szkole, wraz z salą, w której odbywała się rada pedagogiczna. Pani dyrektor była w tej sali na zapleczu i czymś się zajmowała.
My myśleliśmy, że nikogo nie ma, więc zamknęliśmy również tę salę. Po chwili pani dyrektor zadzwoniła do nas i powiedziała, że jest zamknięta w sali. Siedziała tam kilkanaście minut. Ktoś przyjechał, aby jej otworzyć.
HZ: Czy trzeba zadawać prace domowe?
KB:Uważam, że prace domowe powinny być. Są ważne i potrzebne, aby zrozumieć to, czego uczniowie nie zrozumieli jeszcze na lekcji.
HZ: Co sądzi pani o niezapowiedzianych kartkówkach?
KB:Dzięki niezapowiedzianym kartkówkom uczniowie uczą się na bieżąco.
HZ: Kim chciała pani zostać, gdy była pani dzieckiem?
KB: Oceanografem lub lekarzem.
HZ: Jaki jest pani ulubiony film i książka?
KB: Uwielbiam science - fiction. Moją ulubioną książką są Kroniki marsjańskie Raya Bradbur'ego. Mój ulubiony gatunek filmowy to również SF, a ulubiony film to Atlas chmur
HZ: Co poprawia pani nastrój?
KB: Dobra kawa, a gdy wracam do domu - towarzystwo mojego męża i moje trzy zwierzaki: pies kundelek, który wabi się Hipis i dwie kotki: Gabrysia i Furia.
HZ: Jaka jest pani ulubiona potrawa?
KB: Jestem weganką. Lubię wegańskie leczo i warzywa w każdej formie.
Moją ulubioną zupą jest pomidorowa, a na deser - deser z nasion chia.
HZ: Jaki jest pani ulubiony kolor?
KB:Niebieski.
HZ: Co chciałaby pani powiedzieć uczniom naszej szkoły?
KB: Żeby zawsze wykorzystywali wszystkie swoje możliwości i żyli w zgodzie ze sobą, bo to jest najważniejsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz