Żeby wiedzieć, jak wygląda anakonda bez... niczego, trzeba wyjść ze szkolnej ławki, bo - rzecz oczywista - w klasie trudno ją zobaczyć, chyba że na stronach podręcznika...
Zamiast siedzieć w książkach, gimnazjaliści uczyli się biologii
w Muzeum Przyrodniczym UW
oraz w Ogrodzie Botanicznym.
Pogoda piękna, eksponaty fascynujące - co jest na zdjęciach, trudno określić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz